Mimo że przepisy o białej liście podatników VAT weszły w życie już 1 września 2019, do tej pory przedsiębiorcy mają z nią duże problemy.
Brak kontrahenta na białej liście
Jednym z problemów jest to, że kontrahent nie widnieje na wykazie. W takiej sytuacji przedsiębiorcy często wstrzymują płatność, bojąc się konsekwencji. Niepotrzebnie! Jeśli sprzedawca usług lub towarów nie widnieje na białej liście, to znaczy, że nie jest podatnikiem VAT i ten przepis go nie obowiązuje. Bez obaw możemy dokonać zapłaty na wskazany na fakturze rachunek.
Biała lista a zwolnienie z VAT
Niestety, dla wielu przedsiębiorców niezarejestrowanych jako podatnicy VAT stanowi to też problem wizerunkowy. Biała lista podatników VAT działa jak straszak, szczególnie dla tych, którzy nie rozumieją wprowadzających ją przepisów. Mimo że sama jej nazwa wskazuje, kogo możemy na niej znaleźć, wielu przedsiębiorców traci zaufanie do kontrahentów, którzy nie widnieją w wykazie.
Rozwiązaniem tej sytuacji może być zarejestrowanie firmy jako podatnika VAT zwolnionego. Na polu podatku od towarów i usług nic się nie zmieni, natomiast nasi kontrahenci zaczną podchodzić do nas z większą ufnością, gdy zobaczą nas na białej liście.
Ile trwa aktualizacja danych na wykazie MF?
Nawet jeśli nasz kontrahent rzeczywiście znajduje się na białej liście, może się okazać, że numer konta podany na fakturze nie będzie pokrywał się z tym w wykazie. Możliwości są dwie: przedsiębiorca nie dopełnił obowiązku i nie zgłosił rachunku do urzędu skarbowego lub urząd skarbowy nie nadąża z dodawaniem rachunków do białej listy.
Problemy z białą listą zaczęły się pod koniec roku, gdy przedsiębiorcy na ostatnią chwilę zaczęli zgłaszać rachunki firmowe. Początkowo aktualizacje dokonywane były niemal natychmiast – zgłoszony numer konta był widoczny w wykazie już nazajutrz. Obecnie na dopisanie rachunku trzeba czekać nawet dwa tygodnie. Skutkiem tej sytuacji jest często wstrzymanie płatności i utrata płynności finansowej przedsiębiorstw.
Co zrobić w takiej sytuacji? Jako przedsiębiorca zgłaszający numer rachunku możemy tylko czekać. Jako kupujący możemy przelać należność na rachunek nie widniejący na białej liście. Należy tylko pamiętać, aby w ciągu 3 dni zawiadomić o tym urząd skarbowy. Służy do tego druk ZAW-NR, który składa się do urzędu skarbowego odpowiedniego wystawcy faktury. W ten sposób unikniemy sankcji na polu podatku dochodowego oraz solidarnej odpowiedzialności w VAT.
Biała lista a split payment
Mimo dochowania wszelkiej staranności, przedsiębiorcy obawiają się, że zgubią się w gąszczu przepisów, przez co zostaną ukarani finansowo. Wyjściem z tej sytuacji jest dokonanie zapłaty metodą podzielonej płatności. Stosowanie split payment zwalnia nas z solidarnej odpowiedzialności za długi kontrahenta z tytułu podatku VAT w wysokości wynikającej z danej transakcji. Niestety, nadal nie będziemy mogli kwoty płatności zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu.
Biała lista – zawsze obowiązkowa?
Warto pamiętać, że obowiązek weryfikacji numerów kont bankowych naszych kontrahentów dotyczy płatności za transakcje o wartości 15 tys. zł brutto i więcej. Czas to pieniądz, a każdorazowe sprawdzanie białej listy, kiedy zlecamy przelew poniżej tej kwoty, to strata czasu.
TL;DR
Problemy z białą listą podatników VAT wynikają w dużej mierze z niezrozumienia przepisów. Należy zapamiętać, że obowiązek weryfikacji rachunków bankowych kontrahentów dotyczy wyłącznie czynnych podatników VAT oraz płatności za transakcje o wartości co najmniej 15 tys. złotych.
Jeśli nie dochowamy staranności i dokonamy przelewu na rachunek niewidniejący w wykazie, w ciągu 3 dni mamy obowiązek złożenia ZAW-NR do urzędu skarbowego. Dzięki temu unikniemy sankcji podatkowych.
Sposobem na uniknięcie solidarnej odpowiedzialności w VAT jest dokonywanie płatności z użyciem metody split payment.